Fundacją Votum apeluje o pomoc dla Mateusza Rajewskiego.

Mateusza uległ nieszczęśliwemu wypadkowi. Złamał kręgosłup w odcinku szyjnym podczas jednego ze sparingów brazylijskiego jiu jitsu.

Od tamtego momentu świat stanął mu w miejscu. Od aktywnego młodzieńca, pasjonata MMA do warzywa. 3 miesiące spędził na intensywnej terapii pod respiratorem, po czym trafił do DPS’u w którym spędził aż 6 lat. W miedzy czasie dochodził do siebie, odbywał rehabilitację. Pod koniec pobytu w DPSie poznał obecną narzeczoną, Oliwię i jej córeczkę Lenkę. To dzięki temu jego życie nabrało rozpędu.  Obecnie mieszka sam w mieszkaniu socjalnym w  rodzinnym mieście Włocławku. Ale już nie może się doczekać kolejnych etapów swojego życia.

Potrzebuję jednak w tym  pomocy!