Przez cały Tłusty czwartek świetlica stowarzyszenia gościła 62 osoby, które nie oparły się pokusie zjadając przepysznego, pachnącego pączka.
Członkowie stowarzyszenia zdradzili nam, iż pączki były z Cukierni Bohdana Wrześniewskiego.
Pączki te wygrały w plebiscycie „Najlepsze Pączki we Włocławku”
Był sobie pączek, co nie miał rączek i okrąglutki był jak miesiączek.
Miał lukrowaną złocistą skórkę, a w środku dziurkę na konfiturkę.
Wszyscy go lubią – starsi i dzieci. Na jego widok, aż ślinka leci.
Lecz co naprawdę pączki są warte,
to przede wszystkim wie tłusty czwartek.
Jak się oprzeć tej pokusie, gdy tak pachną te pączusie!
You must be logged in to post a comment.